Autobiografia Beaty Tyszkiewicz wraz z niezliczoną ilością fotografii ubarwiających wyznania autorki. "Zdążyłam urodzić się przed wojną 14 sierpnia na rok przed długą i przerażliwą okupacją niemiecką, w Wilanowie, w lewym skrzydle pałacu, od strony ogrodowych tarasów, gdzie wielkiej dobroci i serca hrabiostwo Adam i Beata Braniccy, ostatni dziedzice Wilanowa, udostępnili apartament moim Rodzicom. Dlatego park od strony ogrodu, taras, gdzie siedzą dwa lwy, i pachnące, nagrzane słońcem bukszpany są kształtem i smakiem mojego dzieciństwa."
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zamknięty w sobie, po śląsku hardy i osobny? A może delikatny, wrażliwy, z gołębim sercem? Jaki był Franciszek Pieczka, wybitny aktor, który zagrał 500 ról filmowych i teatralnych? Ty pieronie! to wnikliwy i czuły obraz jego aktorskiej wielkości połączonej ze skromnością, prawością i uczciwością. Do bliskiego kręgu Franciszek Pieczka dopuszczał garstkę osób. Ale wszyscy, którzy go znali, mówią, że był niezwykle skromny i ciepły. Nigdy się nie wywyższał, nie pchał się na pierwszy plan. Bardzo rzadko bywał na bankietach, nie znosił rozgłosu. Koledzy z Teatru Powszechnego w Warszawie żartują, że po premierze przy pierwszym ukłonie stał na przedzie sceny, przy drugim był blisko kulis, przy trzecim. siedział już w domu w Falenicy. Dom to rodzina: żona, dwójka dzieci i wnuki. Oni byli jego światem. Jan Jakub Kolski powiedział, że miarą bezinteresowności i życzliwości powinna być jedna pieczka. I trudno się z tym nie zgodzić.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"To pociągające mieć coś swojego, miejsce, w którym jestem panią i gdzie to ja wyznaczam reguły. Strona internetowa jest pewnego rodzaju kreacją. To rodzaj gazety codziennej, którą redaguję, wymyślam tematy. Codziennie sama, tyle tylko, że każdego dnia jest to inny dział mojej gazety, a tematy przynosi życie. Pisanie jest dla mnie wielką radością i chyba naturalną potrzebą, bo inaczej nie pisałabym tak systematycznie i z emocją, której nie udaje mi się ukryć". (Krystyna Janda)
UWAGI:
Stanowi cz. 2 dzienników, cz. 1 pt.: www.małpa.pl.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wychowany w pałacu potomek chłopów. Jako artysta narodził się już w wieku czterech lat, dzięki fortepianowi bez nóg i klawiatury. Uważa, że całe jego życie to seria przypadków. W końcu gdyby pewien reżyser nie włączył w odpowiednim momencie telewizora, prawdopodobnie nigdy nie zostałby aktorem.Zbigniew Zamachowski to dla jednych niezapomniany pan Wołodyjowski, dla innych - fenomenalny Shrek. Pracował z największymi: Grzegorzewskim, Kieślowskim, Kutzem, Wajdą. Wisława Szymborska wystawiła mu jedną z najlepszych recenzji w jego życiu: "Lubię jak pan gra, bo pan gra tak, jakby pan nie grał". I choć zagrał ponad trzysta ról filmowych, telewizyjnych i teatralnych, dla niego najważniejsza jest wciąż muzyka, od której tak naprawdę wszystko się zaczęło.W rozmowie z Beatą Nowicką wspomina dzieciństwo, czasy studenckie i początki kariery. Opowiada o przygodzie z prohibicją, o tym, jak Bogusław Linda uratował mu życie, a Wojciech Malajkat złożył protest przed mauzoleum Lenina. Odsłania często zaskakujące kulisy pracy na estradzie, w filmie i teatrze. Zdradza też, co czuje ojciec czwórki dzieci, które nie poszły w jego ślady, i uchyla kurtynę do świata miłości.To nie tylko wywiad ze świetnym aktorem, ale też opowieść o czterdziestu najlepszych latach historii polskiego kina i teatru. Lśni od anegdot, zabawnych historyjek, tajemnic. Zamachowski ma dar opowiadania "filmowymi scenami", dzięki czemu czytelnik czuje się. jak w filmie.
UWAGI:
Źródła ilustracji na stronach 393-394.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni